Bartosz Majda

adwokat

Specjalizuję się w obsłudze prawnej wykonawców konkurujących o zamówienia publiczne. Pomagam im w potyczkach z zamawiającymi oraz reprezentuję ich przed Krajową Izbą Odwoławczą. Przygotowuję umowy z podwykonawcami.
[Więcej >>>]

Chcesz wygrać przetarg? +48 691 597 219

Brak współdziałania zamawiającego jako podstawa rozwiązania umowy

Bartosz Majda29 czerwca 2021Komentarze (0)

Zamawiający mogą wykluczyć Cię z postępowania o udzielenie zamówienia publicznego, jeżeli w swoim CV masz wpadkę związaną z:

  • brakiem zrealizowania lub
  • nienależytym zrealizowaniem wcześniejszej umowy z zamawiającym publicznym.

Niestety jest to często wykorzystywane do tego, aby próbować przymusić Cię do:

  • wykonania robót dodatkowych lub
  • realizacji umowy w warunkach, które Ci nie odpowiadają.

O tych aspektach współpracy z zamawiającymi pisałem już w artykułach Nienależyte wykonanie umowy… i Roboty dodatkowe….

Dziś natomiast chcę pokazać Ci, że nawet w przypadku najgorszej umowy jest szansa na chwycenia byka za rogi. (Porównanie wynika z wczorajszego meczu Chorwatów z Hiszpanami 😉

Lekarstwem na złą relację z zamawiającym może być rozwiązanie umowy z powodu braku współdziałania zamawiającego.

Brak współdziałania

Czym jest współdziałanie zamawiającego?

Niestety lub na szczęście nie ma definicji współdziałania. Dzięki temu wszelkie działania i zaniechania zamawiającego powinieneś oceniać się z punktu widzenia danej umowy i okoliczności z nią powiązanych.

Przykładowo w przypadku umów o roboty budowlane współdziałaniem będzie dostarczenie odpowiednich dokumentów projektowych.

W przypadku dostaw będzie to wyznaczanie terminów i miejsc dostaw, które pozwolą na odbiory bez ryzyka uszkodzenia dostarczanych towarów.

W przypadku zaś usług współdziałaniem będzie niezwłoczne dostarczanie wszelkich informacji niezbędnych do świadczenia usługi. Może to być także wskazanie namiarów do osób, które takie informacje powinny posiadać.

Czy mimo braku wpisania obowiązku współdziałania do umowy można ją rozwiązać?

Kiedy czytam umowy dotyczące zamówień publicznych prawie zawsze zastanawiam się po co zostały one napisane.

Czy po to, aby zrealizować umowę? Czy też po to, aby móc nałożyć na wykonawcę karę umowną?

Niestety odpowiedź wcale nie jest jednoznaczna i nie przychodzi łatwo.

Poza ilością i różnorodnością kar umownych elementem, który wyróżnia umowy o realizację zamówienia publicznego to katalog podstaw pozwalających na rozwiązanie tych umów. Katalog taki jest najczęściej jednostronny.

Jego cechą charakterystyczną jest brak lub niemalże brak podstaw do rozwiązania umowy przez wykonawców. Jednocześnie przesłanki pozwalające na rozwiązanie umowy przez zamawiających zdają się nie mieć końca.

Nawet jeśli zamawiający nie wpisze do umowy braku współdziałania jako podstawy do jej rozwiązania to i tak możesz skorzystać z tej przesłanki – czy zamawiający chce tego czy nie.

Abyś móc powołać się na brak współdziałania zamawiającego jako podstawę do rozwiązania umowy podstawa ta nie musi być wpisana w umowie. Możliwość taka została przewidziana w ustawie.

Nie wyobrażam sobie przy tym, aby jakikolwiek zamawiający wpisał w projekcie umowy, że brak jego współdziałania nie może stanowić przyczyny rozwiązania umowy. A nawet gdyby wpisał, to postanowienie takie nie będzie ważne i skuteczne.

Brak współdziałania zamawiającego jako podstawa rozwiązania umowy

Co zrobić, gdy zamawiający nie chce współdziałać?

Zamawiający nie musi być zawsze miły i szarmancki, ale powinien być względem Ciebie lojalny.

Oznacza to, że jego postawa i zachowanie powinny mieć na celu umożliwienie Ci zrealizowanie zawartej umowy.

Jeżeli jest inaczej to warto, abyś rozważył czy działania lub zaniechania zamawiającego można uznać za brak współdziałania. Oceny powinieneś dokonać przez pryzmat realizowanej umowy oraz celu do jakiego dążycie w trakcie jej realizacji.

Podsumowując pamiętaj, że jeżeli nie ma chemii pomiędzy Tobą i zamawiającym warto, abyś rozważył czy może lepiej, abyś rozwiązał umowę niż męczył się niemiłosiernie.

Czasem bowiem lepiej odpuścić niż próbować ratować umowę, na której ani nie zarobisz, ani nie uzyskasz referencji. Takie rozwiązanie umowy nie musi oznaczać wykluczenia Cię z kolejnych postępowań, o czym pisałem w artykule Nienależyte wykonanie…

To co możesz zyskać dzięki takiemu rozwiązaniu umowy to również uniknięcie kar umownych. Jeżeli natomiast zamawiający już je naliczył to będzie to dobra podstawa do ich zmniejszenia (miarkowania).

Bartosz Majda
adwokat

Photo by Nadine Shaabana on Unsplash

***

Co zaznaczyć w JEDZ, gdy miałeś problemy z realizacją umowy?

Dzisiejszym wpisem chcę podzielić się z Tobą tym, co usłyszałem podczas debaty przeprowadzonej przez Lewiatan.

Jej temat był następujący: Problemy z wykonaniem umowy a podstawy wykluczenia z przetargów publicznych.

Wzięli w niej udział przedstawiciele wszystkich uczestników rynku zamówień publicznych tj. wykonawców [Czytaj dalej…]

***

Po przeczytaniu: „Brak współdziałania zamawiającego jako podstawa rozwiązania umowy”, zapraszam również do lektury:

W czym mogę Ci pomóc?

    Twoje dane osobowe będą przetwarzane przez MAJDA STRZYŻEWSKA Kancelaria Adwokacka sp. p. w celu obsługi przesłanego zapytania. Szczegóły: polityka prywatności.

    { 0 komentarze… dodaj teraz swój }

    Dodaj komentarz

    Na blogu jest wiele artykułów, w których dzielę się swoją wiedzą bezpłatnie.

    Jeśli potrzebujesz indywidualnej pomocy prawnej, napisz do mnie :)

    Przedstaw mi swój problem, a ja zaproponuję, co możemy wspólnie w tej sprawie zrobić i ile będzie kosztować moja praca.

    Twoje dane osobowe będą przetwarzane przez MAJDA STRZYŻEWSKA Kancelaria Adwokacka sp. p. w celu obsługi komentarzy. Szczegóły: polityka prywatności.

    Poprzedni wpis:

    Następny wpis: