Wyobraź sobie, że wygrałeś postępowanie o udzielenie zamówienia publicznego. Nikt nie wniósł odwołania.
Zamawiający przesyła Ci projekt umowy, który podpisujesz, odsyłasz mu i ustalasz szczegóły dotyczące rozpoczęcia realizacji umowy. Ba, masz ustalony termin podpisania protokołu przekazania terenu na poniedziałek rano.
Nagle w piątkowe popołudnie otrzymujesz od zamawiającego informację o odrzuceniu Twojej oferty. Według zamawiającego kierownik robót, którego wskazałeś w umowie nagle przestał odpowiadać jego oczekiwaniom.
Oczywiście nie zostałeś wcześniej wezwany do złożenia wyjaśnień w tym zakresie. Zamawiający nie wezwał Cię również do zmiany kierownika.
Co wtedy zrobić?
Jak i kiedy interpretować warunki udziału w postępowaniu?
Dokładnie 10 dni temu Sąd Okręgowy w Warszawie wydał korzystny dla mojego klienta wyrok. Utrzymał w mocy orzeczenie KIO.
Orzeczenie KIO z kolei nakazało zamawiającemu, aby unieważnił czynność odrzucenia oferty mojego klienta z przetargu. Cała sprawa dotyczyła tego, czy zamawiający może zmieniać zasady w trakcie gry, czyli dokonywać swobodnej oceny warunków udziału w postępowaniu.
Zamawiający jako gospodarz postępowania powinien tak zredagować SWZ, OPZ, aby były one jednoznaczne oraz jasne dla wszystkich. Jeżeli w jakimś zakresie wkradną się niejasności to obciążają one zamawiającego, a nie Ciebie.
Sporne postanowienie SWZ brzmiało następująco:
Upoważniony przedstawiciel Wykonawcy musi posiadać uprawnienia o specjalności: inżynieryjna hydrotechniczna lub inne uprawniające do wykonywania przedmiotowych robót, zgodnie z treścią decyzji o ich nadaniu z uwzględnieniem przepisów stanowiących podstawę ich nadania.
Klient posłużył się przedstawicielem, który posiadał właśnie te inne uprawnienia. Co ciekawe – u tego samego zamawiającego, ten sam przedstawiciel był już wskazywany przez klienta. Co więcej, realizował na rzecz zamawiającego z powodzeniem wiele umów.
Tym razem jednak zamawiający stwierdził, że kwalifikacje tej osoby są niewystarczające. Do stwierdzenie tego doszło jednak w sposób opisany powyżej, czyli z pominięciem wszelkich standardów wynikających z PZP.
W postępowaniu przed KIO zamawiający zaczął tłumaczyć, że w tym postępowaniu było dopuszczalne skorzystanie z przedstawiciela mającego wyłącznie uprawnienia w specjalności hydrotechnicznej lub równoważnej.
Jak pewnie widzisz w zacytowanym postanowieniu nie ma mowy o równoważności. Ponadto zamawiający sam dopuścił inne uprawnienia, co również wprost wynika z przywołanego postanowienia SWZ.
Czy zamawiający może swobodnie interpretować warunki udziału w postępowaniu?
Pikanterii całej sytuacji dodaje sposób uzasadniania przez zamawiającego swojego stanowiska. Wskazywał on bowiem, że takie uprawnienia są niezbędne i konieczne, bo…
(…) W przypadku niewłaściwej eksploatacji przedmiotowego obiektu przez osobę nie posiadającą odpowiedniej wiedzy merytorycznej mogłoby dość do katastrofy budowlanej co doprowadziłoby do znacznej szkody na rzecz Skarbu Państwa oraz szkody znacznych rozmiarów w środowisku, a także zagrożenia życia dla ludzi oraz mienia (…)
Oczywiście twierdzenia ta nie zostały poparte jakimikolwiek dowodami. Nie uszło to uwadze KIO, która stwierdziła, że
(…) Jeżeli zaś zmawiający reflektowałby lepiej zabezpieczyć swoje obiekty hydrotechniczne, co podnosił w odpowiedzi na odwołanie, to nic nie stało na przeszkodzie, aby uwzględnić to w toku sporządzania dokumentacji postępowania. (…)
Kluczową kwestią, którą podkreśliła KIO jest termin w jakim zamawiający może formułować warunki udziału w przetargu. Granicą tą jest upływ terminu na składnie ofert.
Po tym terminie obowiązkiem zamawiającego jest dokonanie oceny oferty tylko w odniesieniu do postanowień, które w dokumentacji (SWZ, OPZ) wskazano w sposób jednoznaczny.
Bartosz Majda
adwokat
Zdjęcie: Andrea Piacquadio
***
Unieważnienie umowy o zamówienie publiczne
Czy zdarzyła Ci się sytuacja, w której dowiedziałeś się, że Twój konkurent realizuje umowę dotyczącą zamówienia publicznego, o którym wcześniej nie słyszałeś?
Zaczynasz przeglądać TED lub BZP nerwowo zastanawiając się czy i kiedy przegapiłeś postępowanie [Czytaj dalej…]
***
Po przeczytaniu: „Czy zamawiający może zmieniać warunki udziału w postępowaniu?”, zapraszam również do lektury:
{ 0 komentarze… dodaj teraz swój }